Proszki szlifierskie i polerskie.

PROSZKI SZLIFIERSKIE.

Najczęściej stosowanym proszkiem szlifierskim jest węglik krzemu (SIC) Zwany Karborundem. Jest to materiał otrzymywany sztucznie, posiadający barwę od zielonkawej do czarnej, która pochodzi od zanieczyszczeń (czysty jest bezbarwny).  Jego twardość w skali Mohsa wynosi ok. 9,2 do 9,5 ( dla porównania twardość talku =1, twardość diamentu =10).  Innym proszkiem ściernym dostępnym dla amatorów do obróbki szkła jest elektrorund, czyli syntetyczny odpowiednik korundu. Chemicznie jest to Al2O3, jego twardość jest mniejsza niż karborundu i w skali Mohsa wynosi ~9 . Elektrorund jest koloru białego ( tak na prawdę jest przezroczysty).  Ze względu na mniejszą twardość wielu amatorów wykonuje za jego pomocą sam koniec szlifowania.

Proszki szlifierskie są przez producenta sortowane względem wielkości ziarna a frakcje są numerowane, przeważnie grubszym proszkom są przypisane niższe numery. Dla przykładu poniżej przedstawię kilka gradacji proszku ściernego i przypisane mu numery.

nr 80-             200-160  µm

nr 150-          100-80    µm

nr 24o-          63-50     µm

nr 320            40-28  µm

nr 500            20-14  µm

nr 800            10-7 µm


Proszki polerskie.

Do polerowania optyki  stosuje się najczęściej tlenek ceru oraz tlenek żelaza. Tlenek ceru jest przeważnie w różnych odcieniach koloru beżowego. Tlenek żelaza ma kolor brązowy. Szybciej poleruje się tlenkiem ceru, natomiast tlenek żelaza wielu astroamatorów stosuje do końcowego etapu polerowania, ponieważ jego wolniejsze działanie pozwala dokładniej kontrolować ostatnie etapy figuryzacji. Tak na prawdę,  stosowanie danego proszku polerskiego zależy od indywidualnych preferencji osoby polerującej (ja przeważnie zaczynam polerowanie i kończę za pomocą tlenku ceru).

JAK OBCHODZIĆ SIĘ Z PROSZKAMI.

Zawsze należy unikać pomieszania i pomylenia proszków. Każdą gradację proszku szlifierskiego  należy przechowywać w oddzielnym, dobrze zamkniętym pojemniku na którym należy zapisać sobie nr gradacji. Dodatkowo, warto grube proszki trzymać na innej półce lub w innej szufladzie niż proszki drobne, zaś proszki polerskie z dala od szlifierskich o ile warunki na to pozwalają. Jeśli mamy do dyspozycji jedną szafkę z kilkoma półkami, to na najwyższej należy trzymać proszki polerskie, poniżej drobne proszki szlifierskie, najniżej zaś grube proszki szlifierskie.  Szlifując w warunkach amatorskich, grube proszki można nanosić na „sucho” a następnie dodawać wodę stosując np.  ręczny opryskiwacz do roślin doniczkowych. Drobniejsze proszki najłatwiej nanosić za pomocą pędzelka już po zmieszaniu z wodą. Przy czym do każdego proszku należy mieć oddzielny pędzelek.  Nie ma się co łudzić, że uda się umyć pędzel po grubym proszku i zastosować do drobnego a nie poniesie się konsekwencji w postaci rys na zwierciadle.

Proszki polerskie też najłatwiej nanosić pędzelkiem w postaci zawiesiny wodnej. Tu chyba nie trzeba wspomnieć, że musi być to pędzelek przeznaczony wyłącznie do poleru!

Opublikowano w dziale Polerowanie pod etykietami: , , , , , , , , , .

Comments are closed.