Szlifowanie

Nie będę powielał wiadomości, jakich jest wiele na temat szlifowania zwierciadeł do teleskopów w amatorskich warunkach. Skupię się natomiast na błędach, które najczęściej podczas szlifowania popełniają początkujący szlifierze.

FAZA .

Przed rozpoczęciem szlifowania trzeba koniecznie wykonać fazę po stronie szlifowanej. Faza powinna być na tyle duża, by nie zniknęła nam w czasie szlifowania.  Jeśli wykona się małą fazę to podczas szlifowania należy koniecznie kontrolować, ile jeszcze jej zostało i w razie potrzeby, przerwać szlifowanie a następnie powiększyć fazę. Dlaczego faza jest aż tak ważna? Otóż w czasie szlifowania krzywizny, bez wykonania wcześniej fazy na brzegu zwierciadła otrzymamy ostrą poszarpaną krawędź, z której łatwo się obłamują okruchy szkła. Gdy taki odłamek szkła dostanie się pod szlifowaną powierzchnię, bardzo paskudnie potrafi ją zarysować.  Fazkę można w domowych warunkach wykonać drobną osełką lub papierem ściernym. Faza powinna być w miarę możliwości gładka, nieposzarpana, jej „mat” powinien wyglądać jak po proszku nr 350 lub drobniejszym.  Wtedy jest duże prawdopodobieństwo, ze nic się z niej nie oberwie w trakcie szlifowania i polerowania.  Dodam, że o ile taki odłamek szkła w trakcie szlifowania zostawia tylko rysę łatwą do usunięcia, to w trakcie polerowania potrafi się wbić w smołę polerską i cały czas rysować zwierciadło.  Trudno wtedy zlokalizować takie szkło, trzeba przeważnie zeskrobać wierzchnią warstwę smoły, aby się go pozbyć.

ZBYT WCZESNA ZMIANA PROSZKU NA DROBNIEJSZY I NIEDOSZLIFOWANY BRZEG.

Częstym błędem jest przejście na drobniejszy proszek w chwili, gdy jeszcze są głębsze” dziury” po grubym proszku. Dziury takie zostają zwłaszcza przy brzegu zwierciadła.  Dlaczego tak się dzieje wyjaśnię za pomocą poniższego rysunku.

Jak widać, promień wklęsłej krzywizny zwierciadła, nie jest równy, co do długości promieniowi wypukłej krzywizny matrycy. Różnią się o średnią grubość proszku szlifierskiego znajdującego się między nimi.  Przechodząc na drobniejszy proszek, przez pewien czas mamy sytuację, w której powierzchnia matrycy styka się z powierzchnią zwierciadła (poprzez cienką warstwę proszku), tylko w środkowej części.   Dlatego też środek zwierciadła wyszlifuje się dużo szybciej, brzegi wolniej. Całą powierzchnię zwierciadła należy kontrolować za pomocą dobrej lupy o powiększeniu około 8-10x, przy dobrym oświetleniu.  Dopiero, gdy na całej powierzchni nie ma głębszych dziur po poprzednim proszku, można zacząć szlifowanie drobniejszym proszkiem.  Warto porównać środek zwierciadła z brzegiem, czy mat jest identyczny. Jeśli zostawi się przez pośpiech, choć trochę niedoszlifowanej krawędzi, zemści się to podczas szlifowania drobnym proszkiem czterokrotnie

ZMIANA OGNISKOWEJ

W trakcie szlifowania i pomiaru strzałki ugięcia może okazać się,  że ogniskowa zwierciadła jest trochę za długa lub trochę za krótka. Na wydłużenie lub skrócenie jej mają wpływ odpowiednie ruchy zwierciadła podczas szlifowania. Wiadomo, że wydłużenie ruchów skraca ogniskową a skrócenie ruchów (mniejsze wychylenia) pozwoli ogniskową wydłużyć. Jeśli chcemy ogniskową wydłużyć szybciej i o sporą wartość, najlepiej zamienić zwierciadło z matrycą miejscami, tak by to matryca była na górze i wtedy wykonywać duże wychylenia. Przy skracaniu ogniskowej często wykonuje się ruchy zwierciadłem na brzegu matrycy. przyśpiesza to pracę ale łatwo można doprowadzić do sytuacji zilustrowanej poniższym rysunkiem.

Środek matrycy jak łatwo zauważyć ma inną krzywiznę niż reszta zwierciadła. Otrzymaliśmy coś przypominającego trochę „wydęty” stożek. Przy dalszym szlifowaniu na takiej matrycy otrzymamy zwierciadło z dziurą po środku. Łatwo się domyślić, że pomiar strzałki ugięcia w tym wypadku będzie mało miarodajny a wypolerowanie takiego zwierciadła choćby do sfery zajmie dużo więcej czasu (środek będzie długo matowy,  a ogniskowa dłuższa niżby to wynikało z pomiaru strzałki). Zawsze więc po dużej korekcie ogniskowej warto przez jakiś czas zwierciadło szlifować klasycznie, wykonując ruchy przez środek matrycy. Aby sie upewnić czy wszystko jest ok, można sprawdzić zwierciadło za pomocą głębokościomierza lub sferometru o małej bazie. Jeśli wskazania pomiaru strzałki dla różnych stref ( środkowej i brzegowej) zwierciadła są identyczne, można przyjąć że zwierciadło jest dobre a pomiar strzałki ugięcia dosyć miarodajny.

Opublikowano w dziale Szkło, Szlifowanie pod etykietami: , , , , .

Comments are closed.