Moja pracownia… i nie tylko…



W wątku tym opisze w skrócie sprzęt, w który wyposażona jest moja pracownia.

Szlifierko- polerka.

Urządzenie to jest moim podstawowym narzędziem jeśli chodzi o szlifowanie i polerowanie dużych zwierciadeł. Zbudowałem ją samodzielnie, opierając się o konstrukcje fabrycznych szlifierko-polerek oraz opisy takich maszyn dostępne w literaturze; dodatkowo wzbogaciłem ją o kilka rozwiązań wg. własnych pomysłów.  Moja maszyna posiada płynną regulację prędkości pracy oraz cztery niezależne prędkości wodzika w stosunku do wrzeciona.  Zastosowałem w niej także element powodujący że ruch wodzika jest stochastyczny. Teoretycznie mogę na niej wykonać zwierciadło do 500mm średnicy.

Szlifierko-polerka podczas obróbki zwierciadła 300mm

 

 

 

Szlifierko- polerka o napędzie nożnym.

Maszynka ta posiada nożny napęd wrzeciona za pośrednictwem kół pasowych; natomiast zwierciadło (lub inny element) szlifuje i poleruje się ręcznie. Pozwala to na pełną kontrolę wychyleń elementu oraz prędkości i kierunku obrotów wrzeciona. Można na niej wykonywać bardzo precyzyjne elementy optyczne. Gdy pracowałem na takiej maszynce w profesjonalnym zakładzie optycznym, zdarzało mi się np. regenerować lub nawet wykonać sprawdzian interferencyjny, gdzie długość ogniskowej musiała się zgadzać co do mikrona, a dokładność wykonania jeśli chodzi o odchyłkę od idealnej sfery wynosiła lambda/20. Wadą tej maszynki jest nieduża średnica możliwych do wypolerowania elementów. Kiedyś wypolerowałem na swojej zwierciadło o średnicy 140mm i to już jest kres jej możliwości.  Zwierciadła do 120mm wykonuje się na niej jeszcze całkiem znośnie. Tę szlifierko-polerkę zakupiłem z padającego PZO za jakieś śmiesznie małe pieniądze.

szlifierko-polerka o napędzie nożnym

mechanizm napędzający wrzeciono szlifierko-polerki nożnej.

Napylarka próżniowa Carl Zeiss.

Napylarka ta pozwala na nakładanie warstw Al z zabezpieczeniem MgF2.  Służy mi głównie do napylania różnych elementów nazwijmy to „pomocniczych” do prac w mojej pracowni, ale nieduże zwierciadło też się da na niej napylić. Jej wadą są nieduże rozmiary i brak działa elektronowego, zaletą zaś bardzo cicha praca i szybkie osiąganie wysokiej próżni.

Napylarka próżniowa Carl Zeiss

 

Nóż Foucalt’a

W moim nożu posuw ostrza jest realizowany dzięki zastosowaniu śruby mikrometrycznej. Dodatkowo zaopatrzyłem go w element pozwalający na łatwe i precyzyjne ustawienie w ognisku zwierciadła.

 

Nóż

Uchwyt do zawieszenia zwierciadła podczas badania nożem